Created with WebWave CMS
Świat robotów wykonujących za nas codzienne czynności – to było nasze marzenie, gdy oglądałyśmy The Jetsons. Nikt się nie spodziewał, że tak szybko spełni się ta wizja. Dzisiaj inteligentne urządzenia wspierają nas w wielu aspektach, a my zaoszczędzony czas możemy wykorzystać na ważniejsze rzeczy.
Mówią, że czasu nie da się kupić, a naszym zdaniem inwestowanie w inteligentne sprzęty, to dowód na to, że jest to możliwe. Dziś zmywarki same zmywają naczynia, pralko-suszarki piorą i suszą nasze ubrania, kosiarki same koszą trawnik, a Roborock S5 Max sam odkurza i zmywa podłogę! Tak, to on jest dziś bohaterem naszego postu. Od jakiegoś czasu skradł nasze serca. Wiemy, żeby utrzymać porządek w domu ważna jest systematyczność. Roboty sprzątające pozwalają na zautomatyzowanie procesu sprzątania, za którym większość z nas nie przepada.
Dlaczego spośród szerokiej gamy robotów sprzątających wybrałyśmy właśnie ten?
Po przeanalizowaniu wielu rankingów i specyfikacji uznałyśmy, że będzie to najlepszy wybór. Zależało nam, żeby oprócz funkcji odkurzania, dostępna była także funkcja mopowania oraz żeby sprzęt dawał radę na dużych powierzchniach (w modelu tym pojemnik na wodę ma aż 290ml! a robot na jednym ładowaniu potrafi ogarnąć nawet 200m dom w ok.2 godziny). Roborock S5 Max ma bardzo dużą moc ssania, wykorzystuje zaawansowane algorytmy do obliczenia najszybszego sposobu oczyszczania domu, sam wraca do stacji ładującej i po naładowaniu kontynuuje sprzątanie.
Dedykowana aplikacja pozwala nam utworzyć plany czyszczenia i określić wirtualne strefy zakazu ruchu. Jego pracę możemy zaplanować z dowolnego miejsca np. z pracy i wrócić do czystego, posprzątanego domu.
W modelu S5 MAX możemy nie tylko zaplanować indywidualne godziny sprzątania poszczególnych pokoi, ale również ustawić inną moc ssącą i inną moc mopowania dla różnych pomieszczeń. W naszych domach mamy dywany i dużą ilość wykładzin dywanowych, na których osiąga lepsze rezultaty niż najnowszy model, czyli S7.
Urządzenie wyposażono w czujniki, które reagują, gdy robot zbliża się do krawędzi schodów. Nie musimy się zatem obawiać, że spadnie. Z powodzeniem omija takie przeszkody jak donice, lampy, czy zwierzęce posłania i zabawki.
Czy Roborock zastąpi całkowicie tradycyjne sprzątanie? Pewnie nie. Na pewno nie odsunie nam mebli, by za nimi poodkurzać, ale uważamy, że na co dzień sprawdzi się świetnie, zwłaszcza przy zwierzętach i małych dzieciach, przy których by zachować porządek trzeba by sprzątać na okrągło. Roborock nam to umożliwia. Robot posiada baterię litowo-jonową, która nie zawiera elementów toksycznych, jest ekologiczna i energooszczędna. Gdy odkurzacz nie jest używany, bateria nie rozładowuje się, a w trybie gotowości pobiera bardzo mało prądu.
Roborock bez wątpienia ułatwia życie. Podczas, gdy sprząta, my możemy usiąść wygodnie na kanapie z ulubioną książką i kubkiem herbaty lub spędzić miło czas z rodziną. Korzystajmy z dobrodziejstw nauki i cieszmy się życiem i wolnym czasem.
Parenting & Lifestyle