Created with WebWave CMS
Tak, jak obiecałyśmy zapraszamy na ciąg dalszy relacji z naszych greckich wakacji ;) ;) Dzisiejszy post poświecimy malowniczej wyspie Santorini. Była to jedna z naszych wycieczek lokalnych podczas pobytu na Krecie.
Santorini to jedna z najbardziej charakterystycznych wysp Grecji. Zdjęcia z tej wyspy są niemal na każdej pocztówce. UNESCO postanowiło nadać jej tytuł najpiękniejszej na świecie. Trzeba przyznać, że robi wrażenie. Wyspa powstała w wyniku wybuchu wulkanu, dlatego też plaże pokryte są czarnym wulkanicznym piaskiem.
Aby dostać się na Santorini, musieliśmy wstać bardzo wcześnie. Jeszcze przed świtem staliśmy i czekaliśmy na autokar, który miał nas zabrać na prom. Podróż promem trwała kilka godzin, ale podziwianie wschodu słońca o świcie było naprawdę pięknym przeżyciem.
Po dopłynięciu do brzegu, czekała nas jeszcze jazda autokarem po zboczu góry. Było trochę strachu zwłaszcza, że droga była naprawdę wąska, ale gdy dotarliśmy już na górę, naszym oczom ukazało się naprawdę bajkowe miejsce.
Santorini jest naprawdę zjawiskowym i wyjątkowym miejscem. Malownicze białe domki z niebieskimi daszkami, wąskie uliczki, piękne widoki. Spacerowaliśmy sobie tak, nie bacząc na upał i nie mogliśmy się nacieszyć widokami - dosłownie inny świat.
Oczywiście zatrzymaliśmy się także na grecki posiłek. Chcecie zobaczyć, jak wygląda prawdziwa sałatka grecka? ;) Oto i ona ;)
Odbiega trochę od "naszych" sałatek "greckich" ;)
A na zdjęciu powyżej pyszny kalmar. Palce lizać ;)
No i jedna z najpyszniejszych rzeczy, jakie kiedykolwiek piłyśmy - shake pistacjowy !
Z całego serca polecamy Wam wybrać się na ta magiczną wyspę. Białe domki, niebieskie kopułki i płotki, tworzą wspaniały klimat.
Parenting & Lifestyle